Czyżby już tego roku nie było miejsca na polską Złotą jesień? Za oknem szaroburo. Ja rozumiem, że w tym roku wcześniej odleciały bociany do Ciepłych krajów, ale żeby tak od razu zimno było. Powiem wam nudzi mi się siedzenie w domu w niedzielę. Nawet junior stwierdził, że woli do przedszkola byleby tylko nie siedzieć w domu. W akcie desperacji pojechaliśmy do Galerii Kraków kupić … jedzenie rybkom. Rybki sa u nas na szczęście na przechowaniu a nie na stałe.
Dziś mam na sobie welurowy żakiet firmy Steilmann kupiony na początku września w Secondhandzie za całe 25 zł. Jego największa zaletą są barwy czarno-szaro-fioletowe idealnie wkomponowujące się w modną tej jesieni kolorystykę. Do tego fioletowy, moherowy golf od Calvina Kleina, szara wełniana spódnica St Bernard. Spódnica podobnie jak kozaki zostały zakupione przeze mnie na Allegro.
Mam na sobie:
fioletowy Golf Calvin Klein (plac Nowy)
welurowy żakiet (secondhand)
wełniana spódnica St Bernard (allegro)
Kozaki Russell&Bromley (allegro)
rajstopy Calzedonia
Zakolanówki H&M
torba (Plac Nowy)